Adaptacja "Code: Realize" nabiera kształtów | Trailer i data premiery


O adaptacji anime jednej z najlepszych gry otome (i nie jest to moja subiektywna opinia) słyszeliśmy już w zeszłym roku, jednakże dopiero w tym tygodniu otrzymaliśmy dokładne informacje na temat produkcji. 


Code: Realize: Sousei no Himegimi zadebiutuje w październiku tego roku i będzie się składało z 12 odcinków. Powracają wszyscy aktorzy głosowi znani z gry, a bohaterkę zagra weteranka voice actingu, Saori Hayami

Po pierwszym trailerze produkcja wygląda dobrze, jednak nadal mogą martwić dwie kwestie: niewielkie doświadczenie studia w zakresie tworzenia anime (do tej pory tylko pomagali przy innych produkcjach) oraz sama fabuła tytułu. Adaptacje anime gier otome (w których każdy bohater przeżywa inne historie) są problematyczne do tworzenia, gdyż twórcy muszą się napocić i natrudzić, aby poskładać wszystkie historie do kupy, tak aby fabuła sens. Ważne jest przy tym, aby żadnego męskiego bohatera nie potraktować po macoszemu (Kent w Amnesii D:).

Bywały lepsze i gorsze adaptacje gier otome; Code: Realize ma potencjał, ale wszystko zależy od ścieżki obranej przez twórców. Jeśli zdecydują się przedstawić pełną historię Lupina (głównego kawalera w grze), otrzymamy spójną i ciekawą fabułę, ale kosztem pozostałych panów. Jeśli natomiast poskładają wszystkie historie do kupy, może powstać papka bez ładu i składu. Cóż, pozostaje nam czekać do premiery, wcześniej na pewno nie dowiemy się niczego więcej w tym temacie.

Trailer anime
Strona na myanimelist


~Garść screenów~

















3 komentarze:

  1. Uuu~ Brzmi ciekawie, a wygląda zacnie. :3 Trzeba sobie wpisać w kajet, że takie cudo ma być. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na razie jeszcze w to nie grałam, ale zamierzam :D
    Co do adaptacji gier otome mam jakoś mieszane uczucia od Hakuouki Shinsengumi Kitan. Od pierwszego odcinka było widać, że Hijikata to ten z którym skończy Chizuru. Jako że moim ulubieńcem jest Harada nie skakałam pod sufit. W Starry Sky (którego nie obejrzałam do końca), w ogóle nie wiedziałam o co chodzi. Każdy odcinek był o kimś innym i całość się w ogóle kupy nie trzymała, moim skromnym zdaniem.
    Kreska ze screenów bardzo mi się podoba (a jestem strasznie wybredna), więc kolejny powód żeby obejrzeć anime. Trzeba terminarz otworzyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszej adaptacji Hakuoki (serialu) podobało mi się jedynie zakończenie (mam alergię na Hijikatę, także wcale mi chłopa nie żal). Późniejsze filmy były o wiele lepsze, ale znowu finał mi nie podszedł :/ Moim zdaniem gry otome są niewdzięcznym materiałem do adaptacji, tj. jakkolwiek by ich nie zrobić, zawsze końcowy efekt nie przypadnie komuś do gustu. Anime Code: Realize wygląda okej, ale nie mam większych oczekiwań.

      Usuń