Kolekcja gier otome, świąteczne porządki i rozkład jazdy na nowy rok

Cześć! Choć za oknem wczesna wiosna, naprawdę mamy już końcówkę roku. Lada chwila święta, sylwester i początek nowego rozdziału w moim życiu, a przy okazji bloga. Wiem, iż ten rok nie należał do "obfitych", jeśli chodzi o nowe materiały, ale dziękuję że pozostaliście ze mną i wbiliście dwadzieścia...

[Recenzja VN] Steins; Gate 0 ~Cierpienia starego Rintaro~

Pierwszy Steins; Gate to najlepsza visual novel, w jaką przyszło mi zagrać. Pomimo pojedynczych elementów, które akurat mi nie przypadły do gustu, produkcji nie można odmówić opowiedzianej po mistrzowsku opowieści, pełnej napięcia fabuły z zaskakującymi zwrotami akcji, horrorowego klimatu w...

Recenzja | How to Fool a Liar King

Po dłuższej przerwie wracamy do krainy Eroolia, miejsca akcji gry How to Take of Your Mask. Co prawda, mój powrót do tej głupiutkiej, ale sympatycznej serii nie miał nastąpić tak prędko (bo wciąż czeka na mnie masa dłuższych, lepszych produkcji), tak się jednak złożyło, iż w natłoku zajęć i innych...

Recenzja | Lake of Voices

Halloweenowa recenzja miała pojawić się później i dotyczyć innego tytułu, ale przypadkiem trafiłam na rekomendację gry Lake of Voices i natychmiast postanowiłam ją sprawdzić. Całe szczęście, że dałam się skusić, bo ta całkowicie darmowa visual novel z elementami otome wciągnęła mnie w fabułę...